Foto Roztocze
Sztolnie w Senderkach - spośród niegdyś 50 sztolni - dziś dostępnych jest ledwie kilka obiektów. Głównie z tego powodu, że podczas II WOjny Światowej większośc została wysadzona
Stempel w sztolni
Nietoperz zimujący w sztolniach
Te epickie kamole po prawej znajdowały się w tym wielkim leju po lewej. Zostały stamtąd nieznanym nam sposobem wyciągnięte przez nieznanych nam eksploratorów (w roku 2019 albo 2020), którzy odgruzowali wejście do dotąd niedostępnej sztolni. Po jakimś czasie to wejście znowu stało się niedrożne ale zdążyliśmy i byliśmy tam więc zdjęcia wnętrza są na naszej tronie w dziale poświęconym sztolniom w Senderkach
W październiuku 2020 roku zastaliśmy drożne wejścia do dwóch sztolni, które od kilkudziesięciu lat były niedostępne. Odgruzowali je nieznani nam ekcploratorzy, zapewne poszukiwacze depozytów z II Wojny Światowej. Oto zdjęcie z wnętrza jednego obiektu
Stemple w sztolniach mają już jedynie funkcję dekoracyjną
Ta sztolnia w Senderkach jest w najlepszym stanie, chociaż na samym wejsciu chyba wystąpił jakiś zawał, bo pod cienką warstwą gleby jest płyta skalna. To ta właśnie sztolnia, w której znaleziono i wciąż tam niestety spoczywają szczątki ludzkie, prawdopodobnie z okresu II Wojny Światowej
W sztolniach eksploatowano trzeciorzędowe wapienie i piaskowce, w których lepiszcze węglanowe zostało zastąpione krzemionką i z tego twardego piaskowca wyrabiano kamienie żarnowe
W sztolniach w Senderkach wydobywano twardy piaskowiec, z którego wyrabiano kamienia żarnowe, młyńskie i browarne
Kamole na których siedzę odpadły ze stropu - to końcowy odcinek sztolni. Powietrze jest tu duszne jak w grobowcu. Strop zaś wygląda jakby miał się za chwilę rozpaść
Sztolnie w Senderkach
Eksploracja sztolni w Senderkach
Sztolnia o klasycznym sklepieniu łukowym jest najbardziej trwała i może przetrwać wieki. Niestety jest to dosyć rzadko stosowane sklepienie w Senderkach
Sztolnia w Senderkach - ta akurat leży na wschód od wiaty turystycznej, bliżej Kistkowa. Ten filar z ułożonych kamoli ma oczywiście przynajmniej teoretycznie podpierać strop, na wypadek gdyby ów strop postanbowił spotkać się ze spągiem ;)
Eksploracja sztolni w Senderkach
W jednej ze sztolni jest takie zagadkowe małe przejście. Dalej chodnik jest już normalny. Ciekawe dlaczego tak to wykonano, bo przecież z pewnością utrudnia to wymianę powietrza oraz samo poruszanie się. Te pagórki piasku po obu stronach mogą świadczyć, o tym że to przejście było zamaskowane ale to tylko spekulacje. Jako ciekawostkę dodam, że w tym tunelu w środku lata panuje temperatura +6 st.C, czyli mniej więcej średnia temperatura roczna na powierzchni.
Warto oczyszczać (poszerzać) wejścia do sztolni aby je napowietrzać, bo w odległych partiach jest duszno, a piaskowiec utwardza się w kontakcie z powietrzem więc sztolnia się utrwala
Odcinek sztolni w dobrym stanie
Korytarz sztolni w całkiem dobrym stanie - strop nie spękany
Sztolnia w Senderkach
Na zakręcie
Tutaj wali się już wszystko - strop i ściany! Odległy odcinek korytarza. Poruszanie po tych wielkich kamolach ze sprzętem foto i samo fotografowanie to istny koszmar
Największe sztolnie należały po I Wojnie Światowej do Żydów i właścicieli ziemskich
Typowy odcinek w dobrym stanie
Komora wydobywcza - te wszystkie głazy na spągu odpadły ze stropu i ścian - niepewne to miejsce
Panorama sztolni - leżące na spągu skały odpadły oczywiście ze stropu lub ścian
Jeśli jakieś małe zwierzątko wejdzie do sztolni i zajdzie za daleko to może już nie wrócić - bo jak wiadomo - zwierz w ciemności tumanieje
Sztolnia w Senderkach
Tablica ostrzegawcza ma głównie za zadanie zwolnienie Lasów Pńastwowych z odpowiedżialności za ewentualne wypadki ale ostrzega jak najbardziej przed realnym zagrożeniem
Eksploracja sztolni - po prawej nasz stary dobry Kamrat - Mariusz Szyszka
Wejście do sztolni w Senderkach
Takie chodniki o szerokim płaskim stropie są najbardziej narażone na zawały. Najpewniej taki zawał miał tu miejsce, a chodnik pierwotnie nie był tak niski. To co obecnie widzimy na spągu odpadło od stropu, bo trudno sobie wyobrazić aby dawni górnicy czołgali się przez ten odcinek, kiedy dalej chodnik ma już normalną wysokość.
We wnętrzu sztolni w Senderkach - wyprawa z Mariuszem Szyszką
Kamienie żarnowe z Senderek sprzedawano daleko poza granicami Ordynacji Zamoyskich, a ceniono je za niespotykaną twardość
Przejście przez zawał - w tym miejscu strop się zapadł i mamy tylko tyle miejsca na prześlizgnięcie się dalej - to ta dziura przy mej głowie. Zawał utrudnia również przewietrzanie dalszych partii sztolni. Pod tym piaskiem jest lita skała więc przekopać się łatwo nie da
We wnętrzu sztolni
Dopiero wychodząc ze świata grobowej ciemności możemy docenić piękno światła i barw na powierzchni
Sztolnia w Senderkach
Sztolnia w Senderkach
To nowo powstałe wejście do starej sztolni. Odkryte przypadkowo podczas ścinki przez pilarza, który nagle zapadł się w ten lej. Oryginalne wejście było więc w innym miejscu
Miejsce gdzie nastąpił zawał
Sztolnia w Senderkach
Ten kamyk, o który opieram dłoń spadł ze stropu. Te pozostałe leżące na spągu - również
Pęknięcie płyty stropu - tu może nastąpić kiedyś zawał
Odcinek sztolni w dobrym stanie
Korytarz sztolni w Senderkach
Przejście przez zawał
Sztolnia w Senderkach